Sezon czas zacząć ;)

W minioną sobotę 2 kwietnia na Orliku nad Wisłą w Tarnobrzegu (Nadole) odbył się sparing pomiędzy drużynami KS Dziki i FC Wichry.

Spotkanie zaczęło się od prowadzenia "Dzikich". Gospodarze podeszli do tego meczu osłabieni brakiem Il Capitano, który musiał opiekować się synem. Nie wiadomo jeszcze, czy Nasz kapitan będzie w tym sezonie występował w zespole. (Niedługo odbędą się wybory na nowego kapitana "Dzików" ).Stopniowo do głosu dochodzili zawodnicy z drużyny FC Wichry.

"Dziki" próbowały za wszelką cenę utrzymać kilku- bramkowe prowadzenie. Jednak ostatecznie mecz zakończył się nieznaczną wygraną zespołu FC Wichry. Pomimo porażki widać głód gry i wolę walki, która cieszy i jednocześnie jest dobrym prognostykiem przed Siarkopol Football Cup.

Po stronie gospodarzy gościnnie zagrał Barbarossa. Natomiast w drużynie przyjezdnych mogliśmy zobaczyć Czapnika zwanego Krasnoludem. Obaj spisywali się na pozycji bramkarza znakomicie. Jednak to Barbarossa otrzymał nagrodę "man of the match" ponieważ zasłużył na to swoimi ekwilibrystycznymi paradami.

Za niedługo specjalnie dla Was do naszych relacji będziemy dołączać przeprowadzone z zawodnikami obu drużyn wywiady.

"Dziki dziki Nasz KS, nam nie straszny żaden pies" (Lis też)